20-05-2016 r Jesteśmy w Świnoujściu. Przywitało nas słoneczko, więc nie straszne było czekanie kilka godzin na przygotowanie naszych pokoi. Już powitaliśmy morze i Ośrodek Meduza, gdzie stacjonujemy przez kilka dni. Wieczorem pierwsze spotkanie informacyjne. Wszyscy dostali mapki Świnoujścia, coby nie zagubili się penetrując różne rejony tego prawie niemieckiego miasta. Zrobiliśmy rajd po tanecznych miejscach tego uroczego miasta i już wiemy gdzie chcemy balować.
Jutro zaczynamy od gimnastyki nad morzem, a potem ……
21-05-2016 Tak rozpoczęliśmy dzień. Teraz po śniadaniu wybieramy się na imprezy przygotowane przez gospodarzy miasta. Atrakcji jest wiele. Część grupy wybiera się na zwiedzanie Daru Młodzieży przy Kapitanacie Portu, inni wolą podziwiać Rękodzieła Artystyczne na Pierwszym Jarmarku przy Placu Wolności, a Ci najbardziej usportowieni udadzą się do Miasteczka Wysp Sportu na Turniej Streetball. Po południu planujemy odwiedziny u sąsiadów – Niemcy, a na wieczór tance w Albatrosie.
Prawda, że mamy niezłe perspektywy na dzień dzisiejszy?
Na Placu Wolności w poszukiwaniu Jarmarku Rękodzieła Artystycznego
Urodziny Majki – takiego STO LAT to Świnoujście dawno nie słyszało.
Na i przy DARZE MŁODZIEŻY na przystani Władysława IV w Świnoujściu
22-05-2016 Dzisiejszy dzień po gimnastyce i śniadaniu duża grupa zaczęła od godzinnego zwiedzania Świnoujścia kolejką turystyczną. Pogoda cudowna, a więc prawie wszyscy spędzili dzień ze słońcem. Jedni na spacerach plażą od kilku metrów do kilkunastu km, a inni prażąc się na kocyku czy też leżaku. Po południu wszyscy mogli podziwiać swoją i koleżanek opaleniznę. Na wieczornym spacerze i oglądaniu zachodu słońca towarzyszyły nam koleżanki i koledzy z rodziną – na zdjęciu poniżej.Zachodzące słońce było cudowne. Jedni podziwiali je siedząc w barze przy piwie i z każdym łykiem słońce było coraz piękniejsze inni zachwycali się, spacerując wzdłuż morskiego brzegu.
23-05-2016– dzień spędzony głównie na wycieczce na podziwianie 44 wysp wokół Świnoujścia, Jeziora Turkusowego i Międzyzdrojów z przewodnikiem.
na przeprawie promowej – my i nasz autokarJezioro TurkusoweGwiazdy w Alei Gwiazd w Międzyzdrojach
24-05-2016 Znowu słońce od rana. Jedni zalegiwali plaże, a inni poszli zwiedzać Festiwal Rzeźb Piaskowych (zdjęcia autorstwa Asi Kałasa) lub płynęli statkiem pirackim z portu wzdłuż plaży w Świnoujściu (zdjęcia robiła Ewa Poświata), a plażowicze pozdrawiali ich z XIX wiecznego falochronu wraz ze „Stawą Młyny” – znak nawigacyjny w kształcie wiatraka (najdłuższy falochron kamienny w Europie).
25-05-2016 Dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie, podziwiając wschód słońca o godz.4,46. Po gimnastyce i śniadaniu, każdy robił to na co miał ochotę, by o 17,30 udać się na biesiadę zorganizowaną przez Ośrodek Meduza.
Na kolanach w oczekiwaniu na wschodzące słoneczko.
Poniżej część grupy z wycieczki do sąsiadów radośnie witająca granicę Polski. Wyczyny tego dnia innych uczestników turnusu obejrzycie w galerii zdjęć klikając na symbol aparatu fotograficznego na dole strony.
26-05-2016 DZIEŃ MATKI. Szczęśliwe, po wysłuchaniu lub odczytaniu życzeń od swoich latorośli po ostatnim spotkaniu gimnastycznym przy druciaku (zdj. poniżej)
ruszyliśmy wraz z ciągle towarzyszącym na słoneczkiem – jedni na procesje Święta Bożego Ciała, inni na wycieczkę z biurem Fregata do Niemiec (zdj. poniżej), a inni mieli swoje własne plany. Wszyscy jednak wieczorem stawili się w świetlicy z „książkami” i innymi niezbędnymi dodatkami, aby zakończyć wspólnie nasz turnus nad morzem. Były upominki, nagrody i wyróżnienia, chociaż nie obyło się bez kilku nagan – jak to na koloniach bywa. Nikt jednak nie poczuł się urażony, a zabawa była przednia. Jeszcze przed północą poszliśmy grzecznie do łóżeczek, bo następnego dnia rano odjeżdżaliśmy na ostatni etap – do Szczecina. 27-05-2016. Rano wsiedliśmy już z bagażami do autokaru, który zawiózł nas na zwiedzanie Szczecina (zdj. na Wałach Chrobrego), a potem na Dworzec Szczecin Dąbie gdzie oczekiwaliśmy ekspresu do Warszawy. Warszawa przywitała nas ulewą. Teraz zostały nam tylko wspomnienia, opalenizna, zdjęcia, które można oglądać w galerii i oczywiście oczekiwanie na następne wyjazdy.Na zakończenie Hania napisała wierszyk – życzenie
Morze, Słońce i Zabawa Pobyt tutaj, fajna sprawa. Świnoujście nas urzekło Sześć dni migiem nam uciekło. Kiedy Anię poprosimy Za dwa lata tu wrócimy.